poniedziałek, 20 marca 2017

Raz, dwa, trzy - decyzję podejmujesz Ty!



Wyobraź sobie, że masz dziesięć, no może góra jedenaście lat, właśnie kolejna niedziela dobiega końca i mama każe Ci dziś pójść wcześniej spać - jutro znów idziesz do szkoły - eh, co za życie... Gdyby tak zawsze można było się tylko bawić.

Rano - pełen energii - wstajesz i mimo wczorajszych obaw, idziesz do szkoły, do miejsca, gdzie czekają na Ciebie przyjaciele, koledzy, koleżanki i nowe przygody. Tydzień w szkole szybko mija i ponownie nadszedł czas weekendowej beztroski i zabaw. Musisz podjąć ważną decyzję, czy przyjmiecie Staszka do waszej bandy, czy warto się z nim bawić. Staszek niby jest w porządku, ale nie wiesz, co reszta grupy o nim sądzi. Co jeśli tylko Ty go lubisz i inni się będą z tego śmiać? Czujesz, że decyzja, którą podejmiesz będzie miała wpływ na Twoje dalsze losy. Zbierasz się na krztę odwagi i postulujesz o przyjęcie Staszka do waszej grupy. Już tego samego dnia okazuje się, że podjąłeś słuszną decyzję - Staszek jest świetnym kolegą i towarzyszem zabawy.

Jak często myślisz, że chciałabyś/chciałbyś mieć takie problemy, jak miałaś/miałeś będąc dzieckiem? Przyznam, że czasem marzę o tym, aby wrócić do czasów szkoły podstawowej, szczególnie przy konieczności podjęcia ważnej decyzji, która będzie miała bezpośredni wpływ na moją dalszą przyszłość. 

Dlaczego o tym piszę? Niedawno stanęłam przed podjęciem trudnego wyboru. Nie wiem, czy decyzja, którą podjęłam jest dobra, dowiem się tego w niedalekiej przyszłości. Nie chcę o tym myśleć, czy postąpiłam słusznie, czy też nie... Bo i po co?

Należy brać odpowiedzialność za swoje wybory i nie użalać się nad ewentualnymi niepowodzeniami. Bazując na dotychczasowym doświadczeniu, możemy starać się dokonać lepszych wyborów niż do tej pory. 

Wiecie, w dużym uproszczeniu można spotkać się z dwoma postawami wobec podejmowania decyzji i zmierzenia się z ich nieuniknionymi konsekwencjami. 

Pierwsza postawa, którą nie raz obserwuję wśród znajomych, to uciekanie przed racjonalnym podjęciem decyzji. Pisząc racjonalne podjęcie decyzji, mam na myśli analizę wszystkich za i przeciw w dostępnych wariantach. Dzięki analizie sytuacji i przykładowo opracowaniu scenariuszy dla każdej opcji, łatwiej nam będzie zmierzyć się z konsekwencjami swoich wyborów. Słowo konsekwencje brzmi trochę przerażająco, ale w tym kontekście, konsekwencje mogą być zarówno negatywne, jak i pozytywne

Druga postawa to powyżej opisane racjonalne podejmowanie decyzji. Warto dać sobie czas na zastanowienie się i porównanie wszystkich możliwych opcji oraz czas na opracowanie wspomnianych już scenariuszy. Jeśli podejmiesz jakąś decyzję to uwierz mi, że nie warto później wracać do  innych wariantów, które można było wybrać... Decyzja zapadła i teraz podejmując kolejną, jesteś w nowej rzeczywistości i sytuacji, innej niż poprzednia, więc wybór jednego z pozostałych wariantów byłby nieuzasadniony. 

Pamiętaj pośpiech to najgorszy wróg człowieka. Wyluzuj i daj sobie czas na przemyślenia... A każda kolejna decyzja będzie lepsza i (być może) korzystniejsza. 

Miłego dnia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz