wtorek, 1 sierpnia 2017

21 km marzeń

W poprzednim wpisie napisałam, że niebawem dokończę swoją myśl dotyczącą marzeń. Marzenia dla mnie są turbo napędem w dążeniu do realizacji małych i większych celów. Czasem marzenie jest tylko z tyłu głowy, nie po to, żeby zostało spełnione, ale po to, żeby motywowało mnie do konkretnego działania. 

piątek, 28 lipca 2017

Marzenia o wakacjach


Od kiedy pamiętam okres wakacji zawsze był dla mnie wyjątkowy. W powietrzu czuć wtedy radość pomieszaną z marzeniami... Ciepłe i słoneczne dni sprzyjają snuciu wielkich planów i realizacji tych mniejszych.

czwartek, 27 lipca 2017

Siła kobiet


Właśnie wypiłam ostatni łyk przesłodzonej kawy. Słodycz, którą nadal czuję na podniebieniu, powoli przechodzi w posmak goryczy... Jak mogę rozkoszować się tym niebiańskim smakiem, w piękny i słoneczny dzień, kiedy w domu panuje taki rozgardiasz? 

wtorek, 18 lipca 2017

Małe kroki wielkie zmiany


Bardzo chcesz uprawiać aktywność fizyczną, ale brakuje Ci na to czasu lub chęci. Czasem wracając z pracy czujesz się na tyle zmęczony, że nie masz już na nic ochoty, a jedyne o czym marzysz to wygodnie położyć się na łóżku i oddać chwili błogiego relaksu. 

czwartek, 13 kwietnia 2017

Mieć czy być? Niewiedza kosztem wiedzy...


Mieć czy być? To pytanie nabrało dla mnie zupełnie nowego znaczenia, gdy kilka lat temu napisałam swój pierwszy artykuł. Wychowana w idei, że to stan materialny i jakość posiadanych dóbr świadczy o tym kim jestem, myślałam, że jest to jedyny słuszny osąd drugiego człowieka. Wiecie, coś na zasadzie "zastaw się, a pokaż się" - tylko po co?

piątek, 7 kwietnia 2017

Stare, nowe miejsce dla Hipokryty Wielkiego


Nie da się ukryć, że świat zmienia się właściwie z dnia na dzień. Miejsca, które znamy i z jakiegoś powodu darzymy pewnym sentymentem, często nie wyglądają już tak samo, jak ostatnim razem. 

Wiecie, dzisiejsze zdjęcie przedstawia kultową Skałkę w mieście Świętochłowice (woj. śląskie). Ostatnio byłam tutaj w ubiegłym roku i nie zwracałam uwagi na szczegóły, które mnie otaczały.

czwartek, 23 marca 2017

Po prostu jedź... Wykorzystaj swoją szansę!


Miejsce, które widać na załączonym obrazku idealnie nadaje się do puszczania latawców. Niestety robiąc to zdjęcie, nie miałam ze sobą nawet czegoś podobnego do latawca... Przemierzałam te łąki i knieje na moim dwukołowym rumaku mającym opony o rozmiarze 26 cali. Kompanką tej zeszłorocznej przygody była moja przyjaciółka, Aneta.